Forum o Magii oraz innych zjawiskach paranormalnych.Zapraszamy do REJESTRACJI :)
Nefarius.. ile ci zajęło poruszenie czymkolwiek?
W telekineze wierze jak w Boga ( a wierzę w Niego bardzo mocno ) , medytuję codziennie, staram się i przez juz półtorej tygodnia nie udaje mi sie dyndnać nawet igły na nitce... Wiem.. musze być cierpliwa i tak dalej... Ale może robię to źle czy coś... A może to tyle zajmuje..
No chyba że ja i mój umysł jesteśmy cholernymi głombami ... xd
Pomógłbyś/mogłabyś?
PS: Jesteś dziewczyną czy chłopakiem? xd
Offline
Próbowałam z papierkiem/chyba się udało
Wzięłam kawałek papieru(1 kratka) i położyłam na stole (marmurowy mam więc położyłam na jednej ,,kropce'' abym wiedziała czy się udało),patrzyłam,myślałam że minęło 5 minut ale ponad 40(przyśpieszanie czasu?czy strata poczucia czasu?). Nie wiem co się stało ale patrzyłam (papier zgniotłam) i zaczął się rozwijać(???),po kolejnych kilku minutach stół zaczął robić się pomarańczowy(był zielono granatowy) a papier jakby się palił.Wydawało mi się że wszystko wokół się trzęsie(?).Dałam sobie spokój.
Później znowu wzięłam papierek który ponownie zgniotłam,ale tym razem przesunął się o 2 milimetry do przodu,udało mi się również okręcić go o 1 milimetr wokół własnej osi.
EPIC WIN!
Offline
Hiho!
Kilka lat temu bawiłem się wiatraczkiem z papieru/foli działało super, kręciło się w kierunku w którym chciałem: ) Dziś przypadkiem trafiłem na to forum tego posta i wypróbowałem metodę z patykiem(zapałką) w naczyniu z wodą - po uspokojeniu tafli wody poruszałem nim, choć powoli, niczym wskazówka pokazująca mikrosekundy, tak czy inaczej... zastanawiałem się nad tym czy nie istnieją instrumenty elektroniczne bądź programy wskazujące odczyt mikro zmian, przesunięć by pokazywało wartość / poziom / energię.
wszystkim powodzenia w próbach : )
pozdr.
Offline
Nowy użytkownik
Na początku nie wierzyłem że telekineza instnieje, myślałem że to fikcyjna sztuczka, pic na wodę, fotomontaż. przez przypadek trafiłem na ten temat i przeczytałem go obejrzałem i zaczęło mnie to wciągać. Pełen entuzjazmu zbudowałem sobie wiatraczek. Liczne próby zawodziły i za nic nie mogłem poruszyć wiatraczkiem. Smuciło mnie to ale nie poddawałem się. Postanowiłem pomedytować i w całkowitym skupieniu i ciszy medytowałem 10 minut. Po tym zbudowałem lepszy wiatraczek taki aby był idealnie równy z każdej strony i aby ogólnie był idealny. Spróbowałem kolejny raz ale tylko zadrgał a później nic. Poszukałem filmików na yt jak to się robi, i po chwili zauważyłem 1 istotny szczegół w 1 filmiku koleś położył ręce na stole do wokoło wiatraczka. Zrobiłem to samo i co się okazało? Wiatraczkiem udało mi się powili poruszyć! Nie mogłem uwierzyć ale nie przestawałem próbować. Tą metodę opanowałem całkiem dobrze bo mogę nawet zatrzymywać wiatrak i obracać w drugą stronę w każdej chwili. Nie kręci się zbyt szybko ale od czegoś trzeba zacząć. Teraz potrafię to robić bez pomocy rąk i wychodzi mi to nawet dobrze. Jedyny kłopot taki że czasami tracę kontrolę nad wiatrakiem i kręci się w które stronę chcę.
Ludzie nie wierzący w telekineze mówię wam to jest prawdą tylko trzeba poświęcić chwilę czasu i cierpliwości a później możecie kogoś zadziwić taką sztuczką. Jedyne co powiem to to że pewnie teraz nie wierzysz w to co właśnie przeczytałeś. Jest tylko 1 sposób.
Spróbować samemu...
Offline
udało mi sie ostatnio poruszyć małym papierkiem ale musze wam coś powiedzieć z wiatraczkiem to ściema !
wiatraczek jest ustawiamy tak aby obracał sie gdy lekko poruszymy ręką i wytworzy sie mały wiatr;D
Offline
Mi zawsze wychodzi ćwiczenie z ogniem ogień mnie słucha na tyle żę udało mi się z 1 razem go zgasić i nawet ludzie on przyjmował kształty takie jak mu kazałem (przed ćwiczeniem medytowałem 60 minut dziennie przez tydzień)
ale ludzie to wspaniałe uczucie.
Mam jednak pytanie : Czy jest jakaś szkoła telekinezy ?
Offline
Nowy użytkownik
Ja wierze we wszystkie magiczne istoty rozne zjawiska i wg szukalam w necie jakiegos fajnego doswiadczenia i przez przypadek weszlam na strone gdzie pokazywali rozne techniki nauki telekinezy hmm... pomyslalam ze nic nie strace jak sprobuje najpierw bawilam sie kartami potem malym kawalkiem kartki (zkrtami nic mi nie wychodzilo ale za ta z kartką jak pokozylam rece obok kartki ta odgiela sie i skoczyla mam pytanie czy mozna jakos przyspieszyc nauke?
Offline
Nowy użytkownik
Ja wierze we wszystkie magiczne istoty rozne zjawiska i wg szukalam w necie jakiegos fajnego doswiadczenia i przez przypadek weszlam na strone gdzie pokazywali rozne techniki nauki telekinezy hmm... pomyslalam ze nic nie strace jak sprobuje najpierw bawilam sie kartami potem malym kawalkiem kartki (zkrtami nic mi nie wychodzilo ale za ta z kartką jak pokozylam rece obok kartki ta odgiela sie i skoczyla mam pytanie czy mozna jakos przyspieszyc nauke?
Offline
Nowy użytkownik
Siedze i sedze i nic są jeszcze jakieś inne metody ?
Offline
Goor35 napisał:
ja potrafię sprowadzić wiatr siłą umysłu. fajne uczucie. jak chce to nawet dosyć mocno zawieje.
Nie wiem dlaczego, ale odkąd pamiętam mam tak samo. Czy ktoś wie dlaczego tak się dzieje? Owszem, uczucie jest fajne, ale nie wiem czy to bezpieczne.
Offline